środa, 29 stycznia 2014

krotko mowiac...

 ... dopadla nas niemoc ;)


Zima to okres kiedy naswet futra funkcjonuja na zmniejszonym zasilaniu i glownie ograniczaja sie do spania, jedzenia i marudzenia. Bo wiadomo dzien bez kocich spiewow, to dzien stracony. No coz... widocznie kudlate tez maja potrzebe wyrazenia sie. Nich im bedzie. Pod warunkiem, ze nie dzieje sie to w srodku nocy lub bladym switem ;)


Oby do wiosny...